Jak bardzo zmienić może się dom jednorodzinny, pokażemy Wam dzisiaj w ramach serii „przed i po”. Zwyczajny, nieco zaniedbany już i zdecydowanie nieprzystosowany do współczesnych wymagań mieszkaniowych dom pod Zurychem doczekał się niesamowitej metamorfozy. Zarówno z zewnątrz, jak i w środku jest zupełnie nie do poznania! Zaintrygowani? Zobaczcie, jak efektownie odremontować można dom!
Choć na pierwszy rzut oka dom ten wydawać może się czarujący i klimatyczny, to jednak nie spełniał wymagań swoich właścicieli. Jego konstrukcja była przestarzała, cechował się fatalnymi właściwościami izolacyjnymi, przez co był drogi w utrzymaniu. Jego powierzchnia użytkowa także była niewystarczająca dla rozrastającej się rodziny. Należało go odremontować!
Architekci całkowicie odmienili charakter tego budynku, nadając mu nowoczesną i niepowtarzalną formę. Zupełnie nowa fasada pozbawiona została porastającego ją bluszczu, a ściany zewnętrzne otynkowano na śnieżnobiały kolor. Liczne okna sprawiają, że dom ten jawi się bardziej nowocześnie i otwarcie. Usunięto poddasze i dom rozbudowano ku górze, tworząc dodatkową kondygnację, a samemu budynkowi nadając bardziej współczesny charakter dzięki płaskiemu dachowi. Górny poziom z zewnątrz wyłożono drewnianą okładziną, a ścianę przy balkonie pomalowano na soczysty zielony kolor. Taki dom zdecydowanie wyróżnia się na tle okolicy!
Jak na nowoczesny i stylowy dom przystało, jego wnętrze zachwyca współczesną i modną aranżacją Otwarta na jadalnię kuchnia to mix nowoczesnych materiałów, połyskliwych powierzchni, zaawansowanych technologicznie sprzętów AGD i minimalistycznych dekoracji. Duża wyspa kuchenna jest centralnym elementem tego pomieszczenia- to właśnie na niej umieszczono wszelkie funkcjonalne sprzęty. Jadalnię zlokalizowano pod oknem, co pozwala w czasie posiłków cieszyć się wspaniałym widokiem. Dzięki dużym oknom wnętrze to jest jasne i przestronne. Dominują w nim naturalne materiały i neutralne kolory.
Salon łączy się z kuchnią i jadalnią na otwartej przestrzeni, tworząc wspólnie z nimi elegancką i wygodną strefę dzienną. W tym nowoczesnym wnętrzu postawiono na przytulne i komfortowe meble, takie jak miękka narożnikowa kanapa czy przyjemny w dotyku dywan. Kolorystyka, tak jak w pozostałych pomieszczeniach, jest stonowana i ciepła. Żółty fotel o futurystycznym kształcie wprowadza element współczesnego designu do tego salonu.
Nie tylko wizualnie atrakcyjne, ale także niezwykle praktyczne są wbudowane w ścianę szafy. Zapewniają mnóstwo miejsca do przechowywania, nie zajmując przy tym w ogóle przestrzeni! Wznoszą się stopniowo niczym schody, co czyni je niezwykle oryginalnym elementem wnętrza.
Minimalistycznie urządzona sypialnia nie jest pozbawiona jednak czaru i uroku. Naturalne materiały i stonowana kolorystyka czynią z niej idealne miejsce na błogi sen. Pomieszczenie to skąpane jest w naturalnym świetle, jako że otwiera się na balkon za pomocą wielkopowierzchniowych, przesuwanych drzwi.
Inspirują Was wspaniałe metamorfozy i remonty? Koniecznie obejrzyjcie tę przemianę: Brzydkie kaczątko przeistoczone w łabędzia!