Wybudowany na 1000-metrowej działce dom ten został zaprojektowany tak, aby okna wszystkich pokoi zwrócone były na południe, żeby można z nich było oglądać atrakcje turystyczne miasteczka Enns. W budynku znaleźć można jasne i przestronne pomieszczenia; zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz panuje futurystyczny klimat, który w połączeniu ze stylowym wystrojem stanowi ekscytującą mieszankę. Zapraszamy w odwiedziny do austriackiego domu!
Ciemne, eleganckie ściany budynku przyciągają oko każdego przechodnia. Gdyby nie obecność drzew, można by pomyśleć, że to czarno-białe zdjęcie. Konstrukcja budynku jest bardzo ciekawa: tworzą je dwie prostopadłe płaszczyzny. Monochromatyzm elewacji nadaje jej tajemniczego, wyrafinowanego wyglądu. Podjazd jest schludny i prosty a roślinność wokół utrzymana w porządku.
Centrum ogrodu stanowi odkryty basen – świetna rzecz na upalne letnie miesiące. Teren utrzymany jest w prostocie i schludności: postawiono na równo przystrzyżoną trawę i jedno duże drzewo – kasztanowiec, który gwarantuje trochę cienia. Przy projektowaniu budynku nie zajmowano się samym designem, architektom zależało też na ekologiczności rozwiązań, dlatego też zastosowano izolację z włókien konopi, pompy ciepła, a część domu obłożono aluminiowymi panelami.
Nocną porą sylwetka domu prezentuje się naprawdę dobrze – rozświetlone okna i futurystyczne linie domu tworzą urzekający efekt, wzmocniony przez podświetlony basen. Zauważyć można, że rozplanowanie okien nadaje bryle lekkości. W dużej mierze przeszklone ściany parteru z ciekawie zadaszonym patio wyglądają jak zaproszenie do środka.
Sercem domu jest oczywiście kuchnia połączona z jadalnią i przestrzenią dzienną na parterze budynku. Na piętro prowadzą ciekawe schody o drewnianych, „lewitujących” stopniach i szklanej balustradzie. Podłoga jest tu pokryta drewnianymi deskami, ocieplającymi to minimalistyczne wnętrze. Nie znajdziemy tu praktycznie żadnych ozdób: zaliczyć do nich możemy chyba tylko lampę w kształcie półksiężyca oświetlającą prosty, drewniany stół. Zamiast zwykłych krzeseł postawiono na czarne skórzane fotele, których konstrukcję uczyniono lżejszą dzięki zastosowaniu cienkich metalowych nóg. Spożywanie posiłków jest tu na pewno wygodne!
W kuchni zauważa się od razu minimalizm i surowość jej projektu. Pozbawione uchwytów szafki w dwóch odcieniach szarości modelowane są przez proste linie . Duża, funkcjonalna wyspa niezwykle usprawnia przyrządzanie jedzenia. Wysokie do sufitu szafki zapewniają dużo miejsca do przechowywania – dzięki czemu minimalizm i schludność przestrzeni nie zostanie zakłócona porozstawianymi wszędzie naczyniami i produktami.
Prostota połączona z luksusem – tak można by podsumować łazienkę. Wolno stojąca biała wanna o ciekawym kształcie została ustawiona na podwyższeniu, a w ten sposób wyeksponowana. Biorąc kąpiel, można wyglądać przez okno zajmujące całą ścianę. Przecinanie się dwóch płaszczyzn: platformy, na której znajduje się wanna, oraz blatu z umywalkami przypomina konstrukcję całego domu. Biel ścian i wanny, grafit blatu, brąz podłogi – kolorystka łazienki została niezwykle harmonijnie dobrana.
Gdyby ktoś chciał wziąć prysznic, może to zrobić w przestrzeni wydzielonej wysokimi – od podłogi po sufit – szybami. Takie rozwiązanie zapewnia łazience wrażenie przestronności. Ciekawym elementem są dwa drewniane bloki, za pośrednictwem których wnętrze nawiązuje łączność z naturą. Podłogę wyłożono ciemnobrązową, łatwą w utrzymaniu terakotą, która ociepla pomieszczenie.